Aktualności

W ostatnim czasie ciągle słyszymy o smogu. Co to jest smog i jak powstaje? Smog to nienaturalne zjawisko atmosferyczne, które powstaje na skutek dwóch czynników: zanieczyszczeń powietrza i wyżowej, bezwietrznej pogody. Podczas takiej pogody zanieczyszczone powietrze zamiast płynąć do góry, rozprzestrzenia się jedynie poziomo i pozostaje przy powierzchni ziemi. Tam gdzie kończy się warstwa zanieczyszczeń, zaczyna się warstwa inwersyjna, czyli termiczna warstwa hamująca.

Smog staje się szczególnie uciążliwy, kiedy nie ma opadów, ani wiatru. Przy wysokim ciśnieniu, słonecznej, bezwietrznej pogodzie zanieczyszczenia nie są rozwiewane, zwłaszcza w miejscowościach, które znajdują się w zagłębieniach terenu. Tak czy inaczej zagrożenia związane z zanieczyszczeniami powietrza istnieją przez cały czas, a warunki atmosferyczne tylko czasem sprzyjają temu, że nie odczuwamy tych zagrożeń bezpośrednio.

Jak donosi portal energetyka.wnp.pl w ramach walki ze smogiem  Ministerstwo Rozwoju planuje program kontroli materiałów i instalacji opałowych w gospodarstwach domowych, ale także wsparcie finansowe adresowane do najuboższych, których faktycznie nie stać na bardziej przyjazne dla środowiska ogrzewanie. Przy wymianie pieca wsparcie takie sięgnąć może nawet 80%. Oczywiście pod warunkiem spełnienia kryteriów socjalnych oraz termomodernizacji. Ministerstwo Rozwoju informuje również, że kończy prace nad rozporządzeniem o jakości kotłów, aby przed przyszłym sezonem grzewczym nie można było w sklepie kupić kotłów, które mocno zanieczyszczają środowisko".

Jak donosi portal energetyka.wnp.pl główne plany ministerstwa dotyczą dostosowania polityki klimatycznej do prawa unijnego oraz przygotowania do szczytu klimatycznego w 2018 r. Ministerstwo przypomina, że Polska w czasie szczytu klimatycznego ONZ w Marrakeszu zobowiązała się do redukcji emisji CO2 na bazie nowych technologii, ale także do zwiększenia jego pochłaniania przez lasy. Ważną rolę mają pełnić także odnawialne źródła energii - przede wszystkim źródła geotermalne. Program leśnych gospodarstw węglowych miałby ruszyć od 2017 r., a ewentualny handel pochłoniętymi emisjami - w 2020 r. Według zapowiedzi ministra Jana Szyszko w 2017 roku zapadnie również decyzja gdzie konkretnie odbędzie się szczyt klimatyczny w Polsce.

Jak donosi portal www.energetyka.wnp.pl ruch społeczny Polski Alarm Smogowy przeanalizował i porównał poziomy zanieczyszczeń przy których wprowadza się alarm przeciwsmogowy w miastach polskich i zachodnioeuropejskich. W Polsce alarm smogowy wprowadza się przy stężeniu pyłu PM10 na poziomie 300 ug/m3. Dla porównania – w Paryżu jest to 80 ug/m3. Przyjmując francuską normę w Krakowie i Rybniku alarm w 2016 r. obowiązywałby aż przez 47 dni. Zaalarmowani mieszkańcy miast Europy Zachodniej mają szanse na podjęcie działań zaradczych, Polacy natomiast nie są nawet informowani. Polski Alarm Smogowy złożył petycję w sprawie obniżenia progów alarmowych.

Według danych GUS udział w całkowitej produkcji energii w Polsce wyniósł w 2015 r. 12,61%, co wydaje się być dobrym wynikiem w stosunku do 11,86% rok wcześniej). Patrząc jednak na sprawę pod względem zużycia (a nie produkcji) energii dane nie wyglądają już tak optymistycznie. Jak donosi portal wysokienapiecie.eu z opublikowanych właśnie danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że udział energii ze źródeł odnawialnych (OZE) w końcowym zużyciu w 2015 roku wyniósł w Polsce 11,77%. Udział ten według planów rządowych wynosić miał 11,90%. W przypadku nie wypełnienia unijnych zobowiązań (15% udział OZE w końcowym zużyciu energii na 2020 rok) Polska będzie musiała dokonać transferu z państw, które przekroczyły swój cel.