Aktualności

Jak donosi portal odnawialnezrodlaenergii.pl dwie pierwsze farmy dostaną wsparcie w postaci dopłat do sprzedanej energii. Jest to wyraźna zachęta od rządu dla inwestorów planujących budowę morskich farm wiatrowych. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wydały nowe warunki techniczne przyłączenia  dla pięciu projektów morskich. W projekcie polityki Energetycznej Państwa 2040 prognozuje się, że moc wiatraków na morzu wyniesie 10,3 GW. Wraz z dotychczasowymi umowami daje to 7,1 GW mocy w offshore. To więcej niż moc pierwszej elektrowni jądrowej planowanej nad Bałtykiem.

Jak donosi portal odnawialnezrodlaenergii.pl rząd zapowiada liberalizację przepisów w sprawie energii wiatrowej. Będzie miała miejsce nowelizacja ustawy „odległościowej" („antywiatrakowej"). Z wstępnych informacji wynika, że liberalizacja tej zasady będzie możliwa przy projektach, które zyskają akceptację społeczną. Prawdopodobnie decyzję podejmować będzie rada gminy. Niepokojący jest fakt, że zmienione prawo może doprowadzić do sytuacji, że każda inwestycja, która będzie w odległości do 600 m i będzie miała akceptację społeczną, zostanie zrealizowana.

Jak donosi portal odnawialnezrodlaenergii.pl rozpoczęła się budowa magazynu energii elektrycznej, o docelowej mocy 6 MW i pojemności 27 MWh. Magazyn powstaje dzięki współpracy Grupy Energa, Hitachi oraz Polskich Sieci Elektroenergetycznych oraz współpracy z japońską organizacją rządową NEDO (New Energy and Industrial Technology Development Organization). Inwestycja zlokalizowana będzie w Bystrej k. Pruszcza Gdańskiego, gdzie znajduje się już farma wiatrowa. Inwestycja powinna być gotowa w drugiej połowie 2019 r. Magazynowanie energii to krok w stronę bezpieczeństwa energetycznego. To pierwsza tak duża i nowoczesna inwestycja tego typu w kraju.

Jak donosi portal www.portalsamorzadowy.pl w środę (30 stycznia 2019 r.) Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii zakończy konsultacje dotyczące sezonowej zmiany czasu w Polsce. Mimo braku oficjalnego stanowiska w tej sprawie decyzja w tej sprawie prawdopodobnie wkrótce zapadnie i zostanie upubliczniona

Rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w blisko 70 krajach na całym świecie. Zmiany czasu były motywowane oszczędnością energii elektrycznej. Podczas pory zimowej przesunięcie zegarków miało powodować wydłużenie dnia i możliwość rozpoczynania pracy bez używania sztucznego oświetlenia. Teoretycznie stosowanie zmiany czasu powinno więc korzystnie przyczyniać się do walki o czyste powietrze. Czy Waszym zdanie tak jest rzeczywiście?

Jak donosi portal www.wnp.pl rosnące ceny węgla utrudniają coraz większej liczbie obywateli zaspokojenie podstawowych potrzeb w zakresie ogrzewania. Tak wskazują wyniki badań przeprowadzonych w końcu 2018 roku przez Kantar TNS.

Już 10-procentowy poziom dochodów przeznaczanych na zaspokojenie potrzeb energetycznych uznawany jest za stan ubóstwa energetycznego, czyli brak możliwości zaspokojenia swoich potrzeb energetycznych. W wymienionych wyżej badaniach oszacowano liczbę Polaków zagrożonych ubóstwem energetycznym na 33 %, dodatkowo liczba ta w ciągu 2018 r. wzrosła o kolejne 2%.